Zapomnienie...

Właśnie po dłuuuuuuugim czasie nie słuchania włączyłam sobie " Po drugie stronie chmur" i jakoś automatycznie zaczęłam myśleć nad sensem słów tej piosenki. 



I powiem Wam, że wcale nie tak łatwo jest zapomnieć. Mimo, że tak usilnie nieraz chcemy. Przecież chyba nie ma na świecie człowieka, który chce pamiętać te złe, przykre chwile. Każdy raczej wolałby w głowie trzymać tylko te momenty, które zapierają dech w piersi. 

Więc.... pytanie brzmi: Jak sobie z tym radzić ? 

Myślę, że warto się skupić na tym, co przynosi Nam szczęście. Na spełnianiu swoich marzeń, zajmowaniem się tym, co sprawia nam ogromną radość i satysfakcje, na realizowaniu siebie. Jednak ważne jest chyba otaczanie się pozytywnymi osobami a nie takimi, którzy jedyne co mają opanowane do perfekcji to narzekanie.. wychodzenie z założenia, że: życie to kara. 
Wiadomo - nigdy w 100 % nie będzie kolorowo. Będą chwile złe, momenty upadków, ale chodzi o to by z tego się otrząsnąć, mimo, że na początku będzie bolało. 




" Uśmiech to magia, która powstaje z niczego a potrafi zdziałać cuda."